Rodzice po narodzeniu dziecka szukają rozwiązań, dzięki którym ich życie od tego momentu będzie prostsze. Jednym z nich z pewnością będzie dobre nosidło. Pozwala uwolnić ręce, a dzięki temu zbudować bliższą więź z dzieckiem oraz niejednokrotnie uspokoić niespokojne maleństwo. Jak i w czym nosić niemowlę oraz na co zwracać uwagę przy kupnie nosidła? Podpowiadamy.
Jakie nosidło wybrać na początek?
Nosidełko dla niemowlaka będzie świetnym wyborem na niezbyt długi, ciepły spacer. Wybierając takie rozwiązanie, możemy mieć wolne obie ręce i czujemy się swobodnie, a maluch może podziwiać świat z wysokości naszych pleców. Oprócz tego, jeśli dziecko jest w nosidełku, może również pozwolić sobie na poruszanie się w miejsca, w których użycie wózka byłoby problematyczne, jak chociażby piesze wycieczki. Nosidełko nie może być twarde i sztywne, bowiem używanie go może niekorzystnie wpłynąć na rozwój kręgosłupa i bioder dziecka. Nosidełko dla niemowlaka powinno być jednak na tyle stabilne, by zapewniać dziecku oparcie.
Nosidło jest nieco łatwiejsze w obsłudze, co ma duże znaczenie dla osób, które nie potrafią wiązać chusty lub chcą korzystać z niego, by np. szybko przenieść dziecko z samochodu do przychodni, domu czy sklepu. Można takie znaleźć na stronie https://www.wozki-foteliki.pl/manufacturer/babybjorn.
Jak wybrać dobre nosidło do noszenia przodem i tyłem?
Szukając nosideł w sklepach internetowych lub grupach sprzedażowych na pewno spotkacie oferty nosideł z opcją „noszenia przodem”, zachwalające możliwość pokazywania dziecku świata. Niestety pozycja ta jest szkodliwa nie tylko dla dziecka, ale i dla rodzica. Maluch jest w niej nienaturalnie wyprostowany, co powiela jego nadmierne napięcie na mięśniach pleców i nieprawidłowe wzorce ruchowe, nie potrafi ułożyć się w pozycji żabki, zwisają mu niepodparte nóżki, a do tego głowa, która w pozycji przodem do rodzica może oprzeć się na jego piersi, w pozycji przodem do świata jest zupełnie niezabezpieczona.
Jednym z popularnych rodzajów jest tak zwane wisiadło, z wąskim pasem zakładanym między nóżki dziecka. W takim nosidełku nóżki dziecka zwisają swobodnie, dlatego nie jest ono zatem przeznaczone dla niemowląt, ponieważ taka pozycja mogłaby niekorzystnie wpłynąć na rozwój stawów małego dziecka. Z kolei nosidełka z szeroką i sztywną podpórką, w której nóżki dziecka układają się w pozycję „żabki” nie uszkodzi stawów niemowlaka, a dodatkowo noszenie go w pozycji pionowej może zapobiegać kolkom. Do noszenia dziecka w taki sposób trzeba się przyzwyczaić, co może zająć dłuższą chwilę. Nie warto się jednak zniechęcać.